Jak otworzyć restaurację lub bar we Włoszech
Kompletny przewodnik dla Polaków
Włochy to kraj, w którym jedzenie jest religią, a kawa – codziennym rytuałem. Nic więc dziwnego, że tysiące cudzoziemców, w tym wielu Polaków, marzy o otwarciu własnego baru, trattorii, pizzerii czy małej restauracji nad morzem lub w historycznym centrum miasta.
Ale jak naprawdę wygląda otwarcie restauracji lub baru we Włoszech – od strony prawnej, finansowej i praktycznej? Czy obcokrajowiec może to zrobić samodzielnie? Ile to kosztuje i jakich błędów unikać?
Poniżej znajdziesz kompletny przewodnik krok po kroku, przygotowany przez ekspertów MooseCasaItalia – platformy pomagającej Polakom rozpocząć życie i biznes we Włoszech.
1. Czy Polak może otworzyć bar lub restaurację we Włoszech?
Tak – i to bez większych przeszkód. Polacy, jako obywatele Unii Europejskiej, mają pełne prawo do prowadzenia działalności gospodarczej we Włoszech. Można więc:
-
otworzyć jednoosobową działalność (ditta individuale),
-
założyć spółkę (società, np. SRL – odpowiednik polskiej spółki z o.o.),
-
kupić istniejący lokal i kontynuować działalność poprzedniego właściciela.
Nie jest wymagane posiadanie włoskiego obywatelstwa ani pozwolenia na pracę, ale trzeba mieć codice fiscale (numer podatkowy) i adres zameldowania lub pobytu we Włoszech.
2. Wybór formy działalności
Najprostsze formy dla obcokrajowców to:
Ditta individuale
-
najprostsza forma działalności gospodarczej,
-
odpowiedzialność osobista za zobowiązania,
-
idealna dla małych lokali (bar, pizzeria, kebab, paninoteca).
Società a responsabilità limitata (SRL)
-
odpowiednik polskiej spółki z o.o.,
-
wymaga kapitału (min. 1 euro dla SRLS lub 10 000 euro dla SRL),
-
ograniczona odpowiedzialność,
-
dobra forma przy większej inwestycji (np. restauracja w Rzymie, Florencji, Mediolanie).
Franchising
We Włoszech bardzo popularne są sieci franczyzowe, np. barów kawowych, pizzerii, gelaterii, a także konceptów wegańskich lub fast casual. To bezpieczna opcja dla początkujących, bo dostajesz gotowy know-how i wsparcie.
3. Lokal – serce biznesu
Bez względu na to, czy marzysz o małej trattorii w Toskanii, czy modnym barze w Rzymie, lokal to kluczowy element sukcesu.
Najważniejsze kwestie:
-
Certyfikaty higieniczno-sanitarne (ASL) – lokal musi spełniać normy zdrowotne i bezpieczeństwa.
-
Wentylacja i pomieszczenia socjalne – w kuchni musi być okap i oddzielna strefa przygotowania.
-
Licencja na alkohol (autorizzazione per la somministrazione di bevande alcoliche) – wymaga zgody gminy.
-
Zgłoszenie działalności w Comune – przed otwarciem musisz złożyć wniosek SCIA (Segnalazione Certificata di Inizio Attività).
-
Zgoda na ogródek (suolo pubblico) – jeśli chcesz stoliki na zewnątrz, potrzebujesz osobnego pozwolenia.
Wielu przedsiębiorców decyduje się na zakup lokalu z już istniejącą koncesją gastronomiczną – to znacznie upraszcza procedurę.
4. Szkolenia i wymogi sanitarne
Aby prowadzić lokal gastronomiczny we Włoszech, przynajmniej jedna osoba (właściciel lub menedżer) musi ukończyć kurs SAB (Somministrazione Alimenti e Bevande) – odpowiednik polskiego kursu sanitarnego + podstaw z zarządzania lokalem.
Kurs trwa zwykle 100–120 godzin i kończy się egzaminem. Niektóre regiony uznają zagraniczne kwalifikacje gastronomiczne, ale często trzeba przejść włoski moduł uzupełniający.
Wymagany jest też certyfikat HACCP (analiza zagrożeń i krytycznych punktów kontrolnych), który musi posiadać każdy pracownik mający kontakt z żywnością.
5. Koszty otwarcia baru lub restauracji we Włoszech
Koszty różnią się w zależności od miasta, ale można przyjąć orientacyjne widełki:
| Pozycja | Koszt (EUR) |
|---|---|
| Czynsz lokalu (miesięcznie) | 1 500 – 6 000 |
| Remont i wyposażenie | 20 000 – 80 000 |
| Licencje, pozwolenia, kursy | 2 000 – 5 000 |
| Zakup wyposażenia kuchni | 10 000 – 30 000 |
| Kasa fiskalna, POS, software | 1 000 – 2 000 |
| Reklama i marketing początkowy | 3 000 – 10 000 |
Średni koszt otwarcia małego baru to 30–50 tys. euro, a restauracji – od 70 do 150 tys. euro.
6. Opodatkowanie i księgowość
We Włoszech obowiązuje kilka reżimów podatkowych:
-
Regime forfettario – uproszczony system dla małych przedsiębiorców (do 85 000 EUR przychodu), zryczałtowany podatek 15% (lub 5% przez pierwsze 5 lat).
-
Regime ordinario – pełna księgowość, VAT, podatki dochodowe (IRPEF lub IRES).
Do tego dochodzi składka INPS (odpowiednik ZUS), zwykle ok. 3 000–4 000 EUR rocznie w zależności od przychodu.
Warto współpracować z commercialistą (księgowym), który zna branżę gastronomiczną – jego koszt to 1 000–2 000 EUR rocznie, ale oszczędza wiele problemów.
7. Zatrudnianie pracowników
Włosi bardzo rygorystycznie podchodzą do prawa pracy. Każdy pracownik (kelner, kucharz, barista) musi być zarejestrowany w systemie INPS i INAIL.
Minimalne stawki brutto (2025):
-
kelner: ok. 1 400–1 600 EUR/miesięcznie,
-
kucharz: 1 800–2 500 EUR,
-
barista: 1 300–1 600 EUR.
Warto też pamiętać o obowiązkowej 13. pensji (tredicesima) i urlopach.
8. Region ma znaczenie
Włochy to 20 różnych regionów – każdy z własnymi przepisami, zwyczajami i biurokracją.
Oto krótkie porównanie:
-
Lazio (Rzym) – drogie czynsze, ogromny rynek turystyczny, duża konkurencja, ale też duży potencjał.
-
Toskania – idealna dla małych trattorii i enotek, wysokie wymagania estetyczne i sanitarne.
-
Sycylia i Apulia – tanie nieruchomości, mniejsze podatki lokalne, ogromny potencjał w turystyce letniej.
-
Lombardia (Mediolan) – bogaty rynek, ale wysokie koszty pracy i wynajmu.
9. Finansowanie i dotacje
Włochy oferują kilka programów wsparcia, z których mogą korzystać również obywatele UE:
-
Invitalia – Resto al Sud / Nuove Imprese a Tasso Zero – pożyczki z niskim oprocentowaniem na otwarcie działalności, w tym gastronomii.
-
Dotacje regionalne – w regionach południowych (Sycylia, Kalabria, Apulia) można uzyskać nawet 50% bezzwrotnej dotacji.
-
Programy UE – np. dla projektów ekologicznych, recyklingowych czy lokalnych produktów.
10. Najczęstsze błędy obcokrajowców
-
Brak znajomości języka włoskiego – negocjacje z urzędami i dostawcami wymagają płynnej komunikacji.
-
Wynajęcie lokalu bez sprawdzenia koncesji – może się okazać, że nie ma pozwolenia na działalność gastronomiczną.
-
Zaniedbanie formalności sanitarno-higienicznych – to najczęstszy powód kar i zamknięć.
-
Zły wybór lokalizacji – Włosi są lojalni wobec miejsc, które już znają. Lepiej kupić dobrze działający lokal niż zaczynać od zera.
-
Brak planu finansowego – sezonowość, wysokie koszty pracy i podatki mogą zaskoczyć.
11. Krok po kroku – jak otworzyć bar lub restaurację we Włoszech
-
Zdobądź codice fiscale i, jeśli mieszkasz we Włoszech, residenza.
-
Otwórz partita IVA (numer działalności).
-
Zdecyduj, czy prowadzisz ditta individuale czy spółkę SRL.
-
Ukończ kurs SAB i HACCP.
-
Znajdź lokal i podpisz umowę najmu lub kupna.
-
Zgłoś SCIA w urzędzie gminy (Comune).
-
Uzyskaj zgodę na sprzedaż alkoholu i ewentualny ogródek.
-
Zarejestruj działalność w INPS i INAIL.
-
Zamontuj kasę fiskalną i terminal POS.
-
Zrób reklamę – najlepiej lokalną i w Google Maps, bo Włosi szukają wszystkiego przez telefon.
12. Dlaczego warto to zrobić z pomocą MooseCasaItalia
MooseCasaItalia pomaga Polakom otwierać firmy, restauracje i bary we Włoszech – od znalezienia lokalu, przez procedury prawne, po uzyskanie licencji.
Dzięki współpracy z włoskimi kancelariami i księgowymi pomagamy:
-
wybrać najlepszą formę prawną,
-
przeprowadzić rejestrację firmy,
-
sprawdzić lokal i dokumentację,
-
rozpocząć działalność zgodnie z prawem.
13. Czy warto otworzyć bar lub restaurację we Włoszech?
Tak – jeśli rozumiesz włoską kulturę jedzenia, gościnności i relacji z klientem.
We Włoszech gastronomia to nie tylko biznes – to sztuka życia, sposób bycia, codzienna przyjemność.
Kto potrafi w nią wejść z sercem i pasją, ma ogromne szanse na sukces.
Podsumowanie
Otwarcie restauracji lub baru we Włoszech to marzenie, które może stać się rzeczywistością – wymaga jednak cierpliwości, znajomości procedur i zrozumienia lokalnych realiów.
Z odpowiednim wsparciem, planem finansowym i dobrym pomysłem – Włochy mogą stać się miejscem, w którym Twój kulinarny projekt rozkwitnie jak włoskie espresso o poranku.
